Niesprzyjający splot wydarzeń pokrzyżował tegoroczne plany jednej z najlepszych płotkarek na "polskim rynku". Klaudia Wojtunik już wielokrotnie potwierdzała, że jest w stanie rywalizować na najwyższym światowym poziomie. Nie zmienia to jednak faktu, iż ostatnie miesiące kosztowały ją wiele zdrowia. Przede wszystkim tego psychicznego.
Dyskwalifikacje, protesty, zamieszania, łzy i masa dodatkowych emocji. Tak w skrócie można opisać to, co w 2024 roku przeżyła Wojtunik. Jej droga na bieżni nie była usłana różami. Szalone rzeczy wydarzały się w trakcie mistrzostw Europy, gdzie 25-latka biegła w pojedynkę w... ćwierćfinale. Przygodę w Rzymie zakończyła na półfinale, co – po wielu perypetiach – i tak było sukcesem. Minione wydarzenia odbiły się na zawodniczce.
Zabrakło jednego miejsca
– Straciłam dużo emocji w pierwszej części sezonu. Wpłynęło to na spokój psychiczny. Trudno nadrobić zaległości. Wtedy forma był zwyżkowa. Oczekuję, że pod koniec sezonu zakręcę się jeszcze w okolicy rezultatów, które dadzą motywację i zapewnią dodatkowe punkty do rankingu w walce o awans na mistrzostwa świata w Tokio. Nie ma jednak co liczyć na luźne bieganie. Poziom biegania przez płotki jest niesamowity. Kosmiczne wyniki. Lubię biegać z silniejszymi rywalkami. Dobrze sobie radzę. Nie spalam się – przekazała.
Płotkarka nie pojawiła się w trakcie rywalizacji olimpijskiej, bo do awansu na imprezę w Paryżu zabrakło jej... jednego miejsca w rankingu. Można rzec: jak pech, to pech. – Takie sytuacje zostają w głowie. Najlepsza opcja na powrót do normalności? Zapomnieć. Wyciągam wnioski na bieżąco. Przede mną następne starty. Następne możliwości. Mam za sobą dobrą lekcję. Nie chcę się przejmować tym, co było. Wiem, że zabrakło mi jednego miejsca w rankingu, by załapać się na igrzyska. Najpierw było mi smutno, ale koniec końców, nie załamałam się. Na początku byłam zdziwiona, że tak dobrze to przyjęłam. Co wisi, nie utonie. Jestem cierpliwą osobą. Czekam na rozwój wydarzeń. Motywacja wzrosła – dodała.
Wydarzenia sprawiły, że biegaczka zyskała wiele, względem poprzednich miesięcy. – Może to oklepane co powiem, ale zyskałam bardzo dużo doświadczenia i pewności siebie. W sytuacjach, w których niby byłam bez wyjścia, przyparta do muru – dawałam radę. Zawsze potrafiłam znaleźć rozwiązanie. Dodatkowo, były momenty, gdzie wykrzesałam z siebie dodatkowe siły. Wiem, że nie jest mi nic straszne. Liczę, że w kolejnych latach będę jeszcze bardziej liczyła się na arenach międzynarodowych – podkreśliła.
W trakcie sezonu Wojtunik wspierał partner, który również ma wiele wspólnego z bieżnią. Mowa o Oliwerze Wdowiku, specjalizującym się w rywalizacji na 100 metrów. – Bardzo się wspieramy. Rozumiemy się w stu procentach. Aktualnie żyjemy w związku na odległość. Dajemy sobie przestrzeń do rozwoju. Kariera sportowców jest krótka. Chcemy je jak najlepiej wykorzystać. Od czasu do czasu spotykamy się na wspólnych obozach. Wtedy jest chwila, by spędzić dłuższy moment ze sobą. Poza tym, życie sportowca nie jest aż tak łatwe, jakby mogło się wydawać. Jesteśmy narażeni na ogrom emocji. Musimy sobie z nimi radzić. Trzeba wielu lat, by przywyknąć. Potem okazuje się, czy ktoś się nadaje do tego zawodu, czy nie – podsumowała.
Zawodniczka "po przejściach" chce jeszcze lepiej niż dotychczas przygotować się do występów w 2025 roku. Oczkiem w głowie pozostają wspomniane MŚ w Japonii. – Nie napalam się, ale wiem, że stać mnie na dużo lepsze bieganie niż to, które w tym momencie prezentuję – zakończyła.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.